wtorek, 12 listopada 2013

Moje przetwory, moja eko - hodowla koło domu :)

W tym roku miałam pierwszy raz przyjemność, hodować własne ekologiczne - niepryskane warzywa:) Jak widać na zdjęciu dom jest elegancki, ale.. zawsze marzyłam o swoim warzywniaku i chciałam mieć  też trochę owoców na własne przetwory, soki, placki itp. Więc zakasałam rękawy i oto efekt:) dlatego po bokach domu , przy obejściu z dwóch stron zrobiłam warzywniak:) długi po 9 metrów i szeroki na dwa. Hodowałam brokuły, pomidorki koktajlowe, ogórki, czosnek, cebulę, paprykę, szparagę, koper, cukinie.Jak widać na zdjęciach wszystko przetwarzałam na bierząco, aby zachować trochę lata w słoikach:) Zrobiłam też soczki z malin i aronii oraz kompoty z wiśni. Maliny rosną mi koło siatki, sąsiad ma thuje ja maliny, pigwę japońską, doszły rownież borówki amerykańskie oraz truskawki 5 różnych gatunków:) To taka moja mała pasja, już nie mogę doczekać się przyszłego roku i kolejnych zbiorów ekologicznych.Jak widać da się wyhodować warzywa,owoce bez pryskania chemią.A i miałam świetny nawóz - obornik :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz